XXIII Maraton gier strategicznych

Recepta na dobrą (i pełną wyzwań!) zabawę? Na pewno – pasja, towarzysząca jej energia przy jednoczesnej umiejętności skupienia, zmysł detektywistyczny Sherlocka Holmesa, czasami bezwzględność Thomasa Shelby’ego oraz intuicja Spectera. Ach! No i trzeba być nocnym markiem jak – co najmniej – Dracula.