„Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc”
No i działo się… O godzinie 1900 rozbrzmiały pierwsze dźwięki poloneza, który tradycyjnie poprowadził pan dyrektor Ryszard Buczyński, tym razem z uczennicą klasy 3a2 – Patrycją Orlikowską. Tańczącą w trzech turach, pięknie prezentującą się w eleganckich strojach młodzież podziwiali i oklaskiwali nauczyciele oraz zaproszeni goście.
Następnym, stałym punktem programu balu studniówkowego, są oficjalne wystąpienia. Jako pierwszy głos zabrał pan dyrektor Ryszard Buczyński: – Niezmiennie przeżywam zdumienie, bo jeszcze wczoraj widziałem uczniów, a dziś widzę piękne, młode kobiety i przystojnych mężczyzn, którzy niedługo ruszą w świat, aby go podbić – mówił dyrektor Buczyński, życząc maturzystom kapitalnej zabawy, a w przyszłości takich wyników maturalnych, które usatysfakcjonują ich samych.
Pan starosta Andrzej Stolpa w tak uroczystej chwili życzył bohaterom wieczoru jak najlepszych osiągnięć na maturze: – Niech wszystkie uczelnie staną przed Wami otworem. Dobrych wyborów w życiu zawodowym i prywatnym. Bądźcie szczęśliwi i bawcie się dziś tak, abyście mieli co wspominać.
Głos zabrała również pani wiceburmistrz Teresa Kozera oraz przewodnicząca komitetu studniówkowego – pani Anna Wojciechowska. Stałym gościem balów studniówkowych w naszej szkole jest ks. kan. Edmund Makowski – tradycyjnie już na część maturzystów zaśpiewał Sto lat.
Tegoroczna studniówka, której motywem przewodnim stał się świat Narnii, rzeczywiście była magiczna – w oprawie, ale też… atmosferze. Choć, gdy przyszedł czas na program artystyczny, za którego scenariusz odpowiedzialni byli uczniowie klasy 3b (zaprosili oczywiście do współpracy przedstawicieli pozostałych zespołów), nastąpiła chwila pełnego grozy powrotu do rzeczywistości… 😉 Młodzież, w ciekawej i humorystycznej konwencji, podziękowała swoim wychowawcom, sadzając ich na… ławie oskarżonych. Oskarżonych o…? O dbałość i troskę o przyszłość młodzieży, o dobre przygotowanie swoich wychowanków do kolejnych etapów nauki, wreszcie o przyjaźń i serdeczność wobec nich. A oskarżeni zostali: Anna Biernacka (wychowawczyni klasy 3a1), Anna Janiszewska (3a2), Marcin Socik (3a3), Marta Domańska (3b), Barbara Sawczuk-Gołaszewska (3c) i Iwona Lewandowska (3c2). Zwieńczeniem tej przeprowadzonej przez uczniów rozprawy były oczywiście życzenia i upominkowe kosze. Maturzyści kwiatami podziękowali także dyrekcji oraz swoim rodzicom.
I wreszcie tańce – szalona, niezapomniana zabawa do rana, przeplatana pysznymi posiłkami. Młodzież i nauczyciele bawili się przy repertuarze zespołu zespołu M-Art Life i dj-a Chesstera, którzy narzucali mocne tempo. Ale jak nie bawić się przy Miłości w Zakopanem? Jak nie dać się porwać największym przebojom w tak doborowym towarzystwie? Po prostu się nie dało… A to niewątpliwie świadczy o jakości (i urokliwości) wydarzenia. Cóż, zostało sto dni do matury, ale – wspomnienia na pewno przetrwają dłużej!