Integracja


Gdy do szkoły przychodzą dwa roczniki pierwszoklasistów, delikatne obawy są po obu stronach – zarówno nauczycieli, jak i uczniów. I choć jest nas sporo, to udowodniliśmy, że – i się pomieścimy, i (bez problemu!) polubimy.

Potwierdziły to wyjazdy integracyjne – 12 września klas pierwszych 3 – letniego, natomiast 13 września – klas pierwszych 4 – letniego liceum. Dzięki uprzejmości pana burmistrza Andrzeja Pietrasika i dyrektora MCSiR pana Waldemara Kunickiego, uczniowie wraz z opiekunami mogli spędzić dzień na terenie Ośrodka Edukacji, Profilaktyki i Integracji Środowiskowej Gminy Miasto Płońsk w Goszczycach.

Goszczyce okazały się niezwykle słoneczne i gościnne, a to z kolei niewątpliwie wpłynęło na nastrój wszystkich uczestników. Spotkania każdej z klas z wychowawcą, a następnie w grupach międzyklasowych z socjologiem, panem Hubertem Kalkowskim lub nauczycielem wspomagającym proces nauczania, panią Agnieszką Antosik czy pedagogiem, panią Ewą Czwarną, pozwoliły uczniom trochę się na siebie otworzyć, przełamać nieśmiałość, może przekonać, że – decydując się na tę szkołę i TĘ klasę – dokonali właściwego wyboru. Gry integracyjne spełniły swoje zadanie, ułatwiając poznanie swego wychowawcy i siebie nawzajem oraz budowanie udanych, pozytywnych relacji z kolegami. Zajęcia sportowe prowadzone przez nauczycieli wychowania fizycznego również zapewniły sporo adrenaliny i śmiechu oraz dały możliwość pokazania swoich możliwości.

Kulminacyjnym momentem okazało się wspólne zatańczenie „belgijki” przez wszystkich uczestników wycieczki. Nie zabrakło też oczywiście czasu na posiłek i własne aktywności uczniów – grę w piłkę, karty, gry planszowe czy po prostu rozmowy.

Wszystkie te działania umożliwiły wytworzenie serdecznej i przyjacielskiej atmosfery, która na pewno będzie ułatwiała uczniom funkcjonowanie w szkole i podejmowanie nowych wyzwań, polegających głównie na poszerzaniu posiadanej i zdobywaniu nowej wiedzy.

Uczniowie zadowoleni. Nauczyciele też. Telefony w większości przez tych kilka godzin odpoczywały w plecaku. A to jest najlepsza recenzja wyjazdu.