Każdego roku – na sto dni przed maturą – odbywa się niepowtarzalny bal – studniówka. Tegoroczni maturzyści wkroczyli na salę balową w takt dźwięków poloneza w sobotni wieczór, 26 stycznia 2019 roku o godz. 19.00.
W pierwszej parze – po raz pierwszy w roli prowadzącej – wystąpiła pani dyrektor Karina Kmiecińska wraz z uczniem klasy 3a1, Wojciechem Kowalskim. I tu ciekawostka – dokładnie 28 lat temu, w 1991 roku, również 26 stycznia, pani dyrektor bawiła się na własnej studniówce, w naszej szkole, której jest absolwentką! 🙂
Młodzież tańczyła poloneza w trzech turach. Piękne układy taneczne podziwiali zaproszeni goście: pani starosta Elżbieta Wiśniewska, pan burmistrz Andrzej Pietrasik, pan naczelnik wydziału oświaty Paweł Dychto, ksiądz kanonik Edmund Makowski, wicedyrektorzy, wychowawcy i nauczyciele.
Po polonezie uczestników balu przywitali konferansjerzy – Daria Markuszewska (3a1) i Eryk Akpang (3a2). Następnie do młodzieży, nie kryjąc wzruszenia, zwróciła się pani dyrektor Karina Kmiecińska: „(…) Znajdujecie się u progu dorosłości. Dla mnie to pierwsza okazja, by powitać was w świecie odpowiedzialnych decyzji. Mimo że studniówka to czas naszej beztroskiej zabawy, to wszyscy czujemy już na plecach oddech matury. Życzę, by jej wyniki pozwoliły zrealizować wasze plany (…)”. Głos zabrali również: pani starosta Elżbieta Wiśniewska i pan burmistrz Andrzej Piatrasik, którzy życzyli uczniom niezapomnianych wrażeń, szaleństw i beztroski, poddania się urokowi tej wyjątkowej w życiu nocy, a za sto dni – sukcesów na egzaminie maturalnym. Natomiast niezawodny ksiądz kanonik Edmund Makowski tradycyjnie dał popis swoich zdolności wokalnych 🙂
Oficjalną część uroczystości zakończyły podziękowania uczniów
i wręczenie kwiatów wychowawcom – Wioletcie Łapkowskiej (wychowawczyni klasy 3a1), Tomaszowi Lubelskiemu (3a2), Ewie Kaźmierczak (3a3), Justynie Sarzalskiej (3b) i Radosławowi Wasilewskiemu, Krzysztofowi Jarosiewiczowi (3b1), Katarzynie Antosiewicz (3c) oraz dyrekcji.
W części artystycznej młodzież zaprezentowała – łącząc przeszłość z teraźniejszością za pomocą (urokliwych!) duchów lat 20. – perypetie, jakie może przeżywać maturzysta. Bo w końcu studniówka to nie tylko zabawa, ale też… stres. Jak zaprosić dziewczynę na ten jedyny w swoim rodzaju bal? Czy motywacją może być… śpiew? Oto dylematy na miarę wieczoru! – na szczęście wszystkie historie zakończyły się happy-endem, co pozwoliło autorom przedstawienia tanecznym i uśmiechniętym krokiem 😉 zainicjować bal. O niepowtarzalną atmosferę uroczystości, podczas której bawili się uczniowie i nauczyciele, zadbał także zespół Artyści.
Zdjęcia: https://plonskwsieci.pl ; https://plonszczak.pl/ ; Radio Płońsk